Premier Turcji Recep Tayyip Erdogan ocenił, że prezydent Egiptu Hosni Mubarak powinien podjąć dalej idące kroki niż dotychczas. Odniósł się w ten sposób do ogłoszonej przez Mubaraka decyzji o nie kandydowaniu w najbliższych wyborach prezydenckich, które odbędą się we wrześniu.
Erdogan poinformował, że odwołuje przyszłotygodniową wizytę w Egipcie, ale pojedzie tam, w momencie gdy sytuacja w tym kraju wróci do normy. Wcześniej Erdogan wyraził pogląd, że prezydent Mubarak powinien "bez wahania" wysłuchać życzeń swego narodu. - Wysłuchajcie wołań ludu i jego bardzo ludzkich żądań - powiedział Erdogan w transmitowanym w telewizji wystąpieniu przed członkami swej rządzącej Partii Sprawiedliwości i Rozwoju, odnosząc się do zachowania władz Egiptu. - Powinniście bez wahania uczynić zadość woli zmian pochodzącej od narodu - dodał.
Prezydent Egiptu zdecydował się na połowiczne ustępstwa, oświadczając w wystąpieniu telewizyjnym, że nie będzie ubiegał się o reelekcję, ale nie ustąpi też z urzędu chcąc dotrwać do wrześniowych wyborów. Nie wykluczył też, że jego syn będzie ubiegał się o urząd głowy państwa.
PAP, arb