W ocenie 42 proc. pytanych skandal wokół pracy doktorskiej na trwałe zaszkodził wiarygodności Guttenberga. Przeciwną opinię wyraziło 55 proc. respondentów. Blisko dwie trzecie (60 proc.) uważa, że polityk ten nadal jest dobrym kandydatem na najwyższe urzędy w państwie.
39-letni Guttenberg pozostał na czele rankingu popularności niemieckich polityków, choć poparcie dla niego znacznie spadło w związku z ujawnieniem afery plagiatowej. Sondaż ZDF przyznaje mu 1,4 punktu w skali od -5 do 5, mierzącej poziom sympatii i ocenę osiągnięć polityków; w lutowym sondażu Guttenberg uzyskał 2 punkty.
Takim samym poparciem jak Guttenberg cieszy się obecnie kanclerz Niemiec Angela Merkel (1,4 punktu). Na trzecim miejscu jest szef frakcji opozycyjnej partii SPD Frank-Walter Steinmeier (1,1 punktu).
W zeszłym tygodniu gazeta "Sueddeutsche Zeitung" ujawniła, że Guttenberg wykorzystał w swojej pracy doktorskiej dosłowne fragmenty tekstu z innych publikacji, nie podając źródła ich pochodzenia. W środę Uniwersytet w Bayreuth, na którym w 2007 r. polityk obronił pracę, pozbawił ministra tytułu doktorskiego. Opozycja zażądała dymisji Guttenberga. Ten jednak odrzucił te żądania oraz przeprosił za błędy popełnione podczas pisania rozprawy doktorskiej, zapewniając, iż nigdy nie oszukiwał świadomie.
pap, ps