Libijskie władze twierdzą, że kontrolują całą zachodnią Libię, w tym Zawiję. Rebelianci informują z kolei, że po wielogodzinnych walkach przejęli kontrolę nad portowym miastem Ras al-Unuf. Pojawiły się także doniesienia o zbombardowaniu składu broni w Bengazi.
Anonimowy przedstawiciel władz powiedział agencji AFP, że zachodnia Libia jest całkowicie kontrolowana przez siły lojalne wobec Muammara Kadafiego, a wschód kraju jest "problematyczny". Leżące ok. 50 km na zachód od Trypolisu miasto Zawija "jest otoczone przez siły Kadafiego" - potwierdziła korespondentka brytyjskiej telewizji Sky News. - To miasto znajduje się w stanie oblężenia, by do niego wjechać, trzeba minąć kilka punktów kontrolnych - relacjonowała dziennikarka, a w tle słuchać było strzały. Rebelianci informowali wcześniej, że w ich rękach jest jedynie główny plac Zawii. - Miasto zostało wyzwolone. Niektóre części nadal są pod kontrolą rebeliantów, ale poza tym miasto zostało wyzwolone - przekonywał przedstawiciel libijskich władz, którego cytuje agencja Reutera. Wcześniej rzecznik władz Musa Ibrahim mówił, że siły wierne Kadafiemu mają nadzieję na zdobycie całkowitej kontroli nad miastem "prawdopodobnie dzisiaj w nocy".
Antyrządowi powstańcy poinformowali, że libijska armia użyła ciężkiej artylerii do ostrzału Zawii. Według świadków, zginęło tam co najmniej 30 cywilów, a także dowódca sił antyrządowych. Z kolei agencja Reutera informuje, powołując się na dwóch członków sił antyrządowych, że kontrolę nad Ras al-Unuf, w którym znajduje się rafineria, terminal oraz rurociąg naftowy, przejęli powstańcy. - Zajęliśmy całe Ras al-Unuf. Wszyscy żołnierze Kadafiego opuścili miasto - powiedział Hafez Ihrahim. Wcześniej powstańcy informowali, że udało się im zająć lotnisko.
Na obrzeżach Bengazi, będącego od wielu dni w rękach rebeliantów, doszło do silnej eksplozji. Rzecznik rebeliantów Mustafa Geriani poinformował, że siły lojalne wobec Kadafiego zbombardowały tamtejszy skład broni. Geriani nie podał żadnych szczegółowych informacji na ten temat. Telewizja Al-Dżazira podała, że w wyniku bombardowania zginęło 17 osób. Skład broni został całkowicie zniszczony.PAP, arb