Rzecznik powstańców poinformował w sobotę, że wyparli oni siły lojalne wobec libijskiego przywódcy Muammara Kadafiego, które wkroczyły do stolicy rebelii miasta Bengazi, na wschodzie Libii - podała agencja Reutera.
- My, rewolucjoniści, przejęliśmy kontrolę nad czterema czołgami w Bengazi. Siły powstańcze wyparły żołnierzy Kadafiego z Bengazi - oświadczył Nasr al-Kikili, prawnik pracujący dla mediów kontrolowanych przez rebeliantów.
Jak relacjonuje agencja Reutera, nieco wcześniej na ulicę wyszły setki mieszkańców, którzy z radości strzelali w powietrze na wieść o zwycięstwie. Po ulicach miasta jeździł przejęty przez powstańców czołg, na którym znajdowało się kilkunastu ludzi. "Zwyciężyliśmy, zwyciężyliśmy" - skandowali.
Wcześniej telewizja Al-Dżazira podawała, że w Bengazi trwa intensywny ostrzał. Według powstańców, miasto próbowali odbić zwolennicy Kadafiego; z kolei rząd w Trypolisie zapewniał, że przestrzega ogłoszonego dzień wcześniej zawieszenia broni.
zew, PAP