UE zaapelowała do Czech i Węgier o nie rozdrapywanie starych ran związanych z wypędzeniami po drugiej wojnie światowej.
"Szczerze radziłbym aby nie traktować dekretów Benesza jako sprawy dzisiejszej Europy", powiedział komisarz ds. rozszerzenia Unii Guenter Verheugen na konferencji prasowej po rozmowach z czeskim ministrem spraw zagranicznych Janem Kavanem.
Sprawa wybuchła, gdy premier Węgier Viktor Orban zażądał 22 lutego od Czech unieważnienia dekretów prezydenta Eduarda Benesza, na mocy których mniejszość niemiecka (głównie Niemcy sudeccy) i mniejszość węgierska została pozbawiona własności i wydalona z Czechosłowacji po drugiej wojnie światowej. Wysiedlono wtedy 2,5 mln Niemców i ponad 30 tysięcy Węgrów.
les, pap
Czytaj też: Koniec Grupy Wyszehradzkiej?
Sprawa wybuchła, gdy premier Węgier Viktor Orban zażądał 22 lutego od Czech unieważnienia dekretów prezydenta Eduarda Benesza, na mocy których mniejszość niemiecka (głównie Niemcy sudeccy) i mniejszość węgierska została pozbawiona własności i wydalona z Czechosłowacji po drugiej wojnie światowej. Wysiedlono wtedy 2,5 mln Niemców i ponad 30 tysięcy Węgrów.
les, pap
Czytaj też: Koniec Grupy Wyszehradzkiej?