Do 150 wzrósł bilans ofiar śmiertelnych eksplozji w fabryce amunicji w prowincji Abjan na południu Jemenu - poinformowały lokalne władze. Ponad 80 osób zostało rannych. Poprzedni bilans mówił o 110 zabitych. Ofiary eksplozji to osoby cywilne, które weszły na teren fabryki, starając się zabrać stamtąd broń i amunicję, dzień po opanowaniu zakładu przez bojowników Al-Kaidy.
27 marca oddział ubranych w kominiarki członków Al-Kaidy, liczący około 30 osób, zabrał z fabryki skrzynie z amunicją, załadował je na cztery ciężarówki i odjechał nie zatrzymywany przez nikogo. Bojownicy starli się też z wojskiem jemeńskim w mieście Dżar w tej samej prowincji Abjan.
PAP, arb