W stolicy Libanu Bejrucie, w jednej z najbardziej zatłoczonych dzielnic, zawalił się wielopiętrowy budynek. Może być wielu zabitych i rannych.
"Budynek zamienił się w kupę gruzu" - opowiadali korespondentowi Associated Press przedstawiciele służb porządkowych. Betonowe bloki spadły na licznych przechodniów znajdujących się w pobliżu. Zniszczyły wiele samochodów.
Nieznane są przyczyny katastrofy. Wiadomo, że od dawna nie używany budynek należał do pewnej szkoły, był remontowany, a wewnątrz przebywało około 15 robotników.
Nie wiadomo dokładne, ile osób może być przysypanych gruzami. Fotograf agencji France-Presse widział dwa ciała ofiar wyciągane spod ruin. Libańska telewizja pokazała co najmniej sześć osób wynoszonych na noszach.
Na miejsce sprowadzono ekipy ratunkowe. Okolica została zamknięta dla ruchu kołowego i gapiów. Trwa przeszukiwanie resztek budynku.
nat, pap
Nieznane są przyczyny katastrofy. Wiadomo, że od dawna nie używany budynek należał do pewnej szkoły, był remontowany, a wewnątrz przebywało około 15 robotników.
Nie wiadomo dokładne, ile osób może być przysypanych gruzami. Fotograf agencji France-Presse widział dwa ciała ofiar wyciągane spod ruin. Libańska telewizja pokazała co najmniej sześć osób wynoszonych na noszach.
Na miejsce sprowadzono ekipy ratunkowe. Okolica została zamknięta dla ruchu kołowego i gapiów. Trwa przeszukiwanie resztek budynku.
nat, pap