Erdogan raczej wygra, ale do konstytucji mu zabraknie

Według opublikowanego w środę sondażu ośrodka Konsensus, AKP może liczyć na 48,6 proc. głosów. Z kolei zgodnie z wtorkowym badaniem instytutu DORInsight, poparcie dla liberalnej gospodarczo, ale  konserwatywnej w kwestiach społecznych i odwołującej się do wartości islamskich partii wynosi 39 proc. Jak pisze agencja Reuters AKP zawdzięcza swoją popularność silnemu wzrostowi gospodarczemu w ciągu ostatnich dziewięciu lat rządów. W  wyborach w 2007 roku partia premiera Erdogana zdobyła 47 proc. głosów.

W badaniu instytutu Konsensus poparcie dla opozycyjnej Partii Ludowo-Republikańskiej (CHP), wyniosło 28,3 proc., a dla Nacjonalistycznej Partii Działania (MHP) - 11,6 proc., dzięki czemu znalazła się ona tuż nad wynoszącym 10 proc. progiem wyborczym.

Jak pisze Reuters poparcie dla MHP sugeruje, że skandal obyczajowy związany z ujawnieniem kompromitujących nagrań wideo z politykami tej partii, co doprowadziło do ustąpienie 10 czołowych przedstawicieli ugrupowania, miał ograniczone konsekwencje.

Premier Erdogan obiecał, że jeśli jego partia zdobędzie silne poparcie w wyborach, to zreformuje konstytucję z 1980 roku, jednak z  sondaży wynika, że AKP nie zdobędzie większości dwóch trzecich głosów potrzebnej w parlamencie do zmiany ustawy zasadniczej, bez konieczności przeprowadzenia referendum.

zew, PAP