W Grecji trwa 24-godzinny strajk pracowników sektora publicznego protestujących przeciwko planowanym przez rząd reformom systemu podatkowego i ubezpieczeń społecznych.
Akcja sparaliżowała w środę usługi publiczne w całym kraju.
W największym greckim porcie Pireusie doszło do starć strajkujących pracowników portowych z policją. Wg władz, trzy osoby zostały lekko ranne, gdy około 200 portowców usiłowało zablokować pasażerom i pojazdom dostęp na promy w Pireusie. Trzy promy zdołały odpłynąć, jednak nie biorąc na pokład wszystkich oczekujących pojazdów.
Policja zatrzymała co najmniej jednego portowca.
Strajk greckiego sektora publicznego zdezorganizował także prace lotnisk. Odwołano 24 loty krajowe, a kilka zostało opóźnionych.
Państwowe szpitale i pogotowie przyjmują tylko nagłe wypadki. Państwowe szkoły, urzędy miejskie, ministerstwa i urzędy skarbowe są zamknięte.
Największy związek zawodowy sektora publicznego ADEDY ogłosił strajk, by zaprotestować przeciw rządowym propozycjom reform systemu ubezpieczeń społecznych i systemu podatkowego.
nat, pap
W największym greckim porcie Pireusie doszło do starć strajkujących pracowników portowych z policją. Wg władz, trzy osoby zostały lekko ranne, gdy około 200 portowców usiłowało zablokować pasażerom i pojazdom dostęp na promy w Pireusie. Trzy promy zdołały odpłynąć, jednak nie biorąc na pokład wszystkich oczekujących pojazdów.
Policja zatrzymała co najmniej jednego portowca.
Strajk greckiego sektora publicznego zdezorganizował także prace lotnisk. Odwołano 24 loty krajowe, a kilka zostało opóźnionych.
Państwowe szpitale i pogotowie przyjmują tylko nagłe wypadki. Państwowe szkoły, urzędy miejskie, ministerstwa i urzędy skarbowe są zamknięte.
Największy związek zawodowy sektora publicznego ADEDY ogłosił strajk, by zaprotestować przeciw rządowym propozycjom reform systemu ubezpieczeń społecznych i systemu podatkowego.
nat, pap