Kalifornia zawsze była uważana przez administrację Baracka Obamy za stan, w którym bez najmniejszych problemów jej kandydat zwycięży w przyszłorocznych wyborach prezydenckich. Jednak troska Kalifornijczyków o ekonomię sprawiła, że poparcie dla obecnego prezydenta znacznie tam zmalało i po raz pierwszy w historii plasuje się poniżej 50 procent.
- Większość uważa go (stan Kalifornia) za oddany, demokratyczny stan, więc jeśli ma tu problemy, to jest to dość złowieszcze w odniesieniu do reszty kraju - powiedział o kalifornijskim wyniku Obamy dyrektor Field Poll Mark DiCamillo.
Reutres, kk
Wyniki nowej ankiety pokazują, że aż 44 procent mieszkańców Kalifornii odmawia głosowania na Obamę w 2012 roku i jest to wynik o 4 procent gorszy w porównaniu z czerwcem i marcem. 54 procent Kalifornijczyków zarzuca Obamie złe podejście do kwestii ratowania amerykańskiej ekonomii, w porównaniu z 40 procentami uważającymi politykę Obamy za słuszną i 6 procentami, które nie mają na ten temat zdania.
Wyniki ankiety oparte są na sondażu telefonicznym przeprowadzonym w dniach 1-12 września. Udział w badaniu wzięło1001 osób. Granica błędu wyniosła 3,2 procenta przy 95-procentowym poziomie zaufania do ankietowanych.Reutres, kk