Grecki premier Jeorjos Papandreu poinformował w rozmowie telefonicznej prezydenta Francji Nicolasa Sarkozy'ego o trwających w kraju negocjacjach dotyczących powołania rządu koalicyjnego - podała w komunikacie kancelaria greckiego premiera.
Na zeszłotygodniowym szczycie w Cannes Sarkozy i kanclerz Niemiec Angela Merkel ostrzegli Papandreu, że Grecja nie otrzyma więcej pomocy międzynarodowej, jeśli nie położy kresu politycznej niepewności.
W środę kolejny dzień trwają konsultacje greckich partii w sprawie utworzenia rządu jedności narodowej z udziałem opozycji, a także kandydatury nowego premiera. Rzecznik greckiego rządu Angelos Tolkas mówił tego dnia agencji AP, że skład nowego gabinetu będzie ogłoszony po południu. Podobne zapewnienia padły także we wtorek. - To nowa sytuacja dla kraju. Z tego powodu sądzę, że te trzy dni (kiedy prowadzone są negocjacje) to rozsądny czas na konsultacje i uczynienie niezbędnych ustępstw przez poszczególne strony - tłumaczył.
Jako najbardziej prawdopodobnego kandydata na stanowisko nowego szefa rządu wskazywano początkowo byłego wiceprezesa Europejskiego Banku Centralnego Lukasa Papademosa. W środę źródła w socjalistycznej partii PASOK poinformowały o pojawieniu się kandydatury m.in. przewodniczącego Trybunału Sprawiedliwości UE Wasiliosa Skurisa.pap, ps