PP zdobyła absolutną większość 182 miejsc w 350-osobowej izbie niższej. Socjalistyczna partia premiera Jose Zapatero PSOE uzyskała 29 proc. głosów, co przekłada się na 111 miejsc - poinformowało MSW. Sondaże exit poll dawały PP większość 181-185 mandatów i poparcie 43,5 proc. Ok. 15 mandatów zdobyło katalońskie ugrupowanie centroprawicowe Konwergencja i Związek (CiU), a zjednoczona lewica IU - ok. 10 mandatów.
Zapatero stracił 58 miejsc w sejmie
W mijającej kadencji PP miała 154 mandaty (wywalczyła dodatkowe 28 miejsc) a partia Zapatero 169 (straciła 58 mandatów). Hiszpanie wybierali 350 deputowanych i 208 senatorów. Do głosowania uprawnionych było 36 milionów Hiszpanów w liczącym blisko 47 milionów ludzi kraju.
Zdecydowane zwycięstwo centroprawicy było prognozowane przed wyborami po siedmiu latach rządów socjalistów premiera Jose Zapatero i w rezultacie trzech latach kryzysu gospodarczego. PP prowadziła kampanię pod hasłem programu oszczędnościowego, który ma umożliwić krajowi redukcję deficytu budżetowego i przywrócić rynkom finansowym zaufanie do Hiszpanii.
Trzeba naprawić Hiszpanię
Przed Rajoyem stoi trudne zadanie - na tydzień przed wyborami Hiszpanie ponownie wyszli na ulice Madrytu, by protestować przeciwko cięciom. Bezrobocie w Hiszpanii przekracza 21 proc.
67-letni emerytowany robotnik z Madrytu Octavio Arginano głosował na prawicę po raz pierwszy w życiu, choć - jak przyznał - bez przekonania. - Mój syn od ponad roku jest bezrobotny. Moja córka zarabia miesięcznie tylko 600 euro, opiekując się dziećmi. Potrzeba jakiejś zmiany, ale nie jestem pewien, czy ktokolwiek wie, co zrobić, by wyjść z tej sytuacji - powiedział.
zew, PAP