Według oficjalnej syryjskiej agencji, straż graniczna powstrzymała grupę uzbrojonych terrorystów, którzy w miejscowości Ain Bajda w prowincji Idleb próbowali przedrzeć się do kraju z sąsiedniej Turcji. Ranni „terroryści" uciekli z powrotem na turecką stronę granicy, gdzie pomocy udzieliło im tamtejsze wojsko. Żaden z syryjskich strażników granicznych nie został ranny - podała Sana. Żołnierze opozycyjnej Wolnej Armii Syryjskiej, przeważnie dezerterzy z armii prezydenta Baszara el-Asada, przedostają się przez granicę turecko-syryjską do kraju i przemycają tamtędy broń.
Relacje między sąsiadującymi krajami znacznie się pogorszyły, gdy Turcja zaoferowała wsparcie syryjskiej opozycji. Ankara zdecydowanie potępia przemoc stosowaną przez reżim Asada wobec powstańców. Pod koniec listopada szef tureckiej dyplomacji Ahmed Davutoglu ostrzegł, że rząd w Ankarze nie wyklucza interwencji wojskowej wobec Damaszku. Turcja poinformowała też, że konieczne może być stworzenie strefy buforowej wzdłuż 900-kilometrowego pasa granicznego, która chroniłaby ludność uciekającą przed przemocą w Syrii.
eb, pap