Zamach Al-Kaidy na amerykański samolot to kaczka dziennikarska? "To nie był terrorysta tylko informator CIA"

Zamach Al-Kaidy na amerykański samolot to kaczka dziennikarska? "To nie był terrorysta tylko informator CIA"

Dodano:   /  Zmieniono: 
7 maja amerykańskie media podały, że terrorysta z Al-Kaidy chciał przeprowadzić atak na jeden z samolotów lecących do USA (fot. Wikipedia/Eluveitie) 
Przedstawiciele władz USA i Jemenu ujawnili, zastrzegając sobie anonimowość, że rzekomy zamachowiec samobójca Al-Kaidy, który miał dokonać zamachu na samolot lecący do USA, w rzeczywistości był informatorem CIA - informuje Associated Press.
Amerykańskie media informowały 7 maja, że CIA udaremniła zaplanowany i przygotowany przez Al-Kaidę zamach, którego prawdopodobnie zamierzano dokonać w pierwszą rocznicę śmierci Osamy bin Ladena. Doniesienia te potwierdziła oficjalnie amerykańska Rada Bezpieczeństwa Narodowego, dodając, że prezydent Barack Obama był na bieżąco informowany o przygotowywanym zamachu. Rada zapewniła także, że sytuacja była pod kontrolą i w żadnym momencie nie istniało zagrożenia dla  obywateli USA.

Ładunek wybuchowy, który miał zdetonować na pokładzie samolotu zamachowiec-samobójca, został przygotowany przez Al-Kaidę w Jemenie i  był - jak informowała telewizja NBC - udoskonaloną wersją bomby, która w  2009 roku została wniesiona na pokład samolotu lecącego z Amsterdamu do  Detroit. Wówczas zamachowiec ukrył bombę w bieliźnie. Zamach został udaremniony w ostatniej chwili, gdy terrorysta próbował zdetonować ładunek.

Federalne Biuro Śledcze poinformowało w specjalnym komunikacie, że bombę, która miała zostać użyta do ataku na jeden z samolotów lecących do USA w okolicach 1 maja (w rocznicę śmierci bin Ladena) przejęto i "zabezpieczono" poza USA. FBI nie  podało jednak, o jaki kraj chodzi, potwierdziło natomiast, że celem zamachu miał być samolot pasażerski lecący do Stanów Zjednoczonych. Według NBC, bomba nie miała w sobie elementów metalowych, więc trudno byłoby ją wykryć podczas kontroli na lotnisku.

Cytowani przez Associated Press anonimowi przedstawiciele władz USA i  Jemenu ujawnili, że rzekomy zamachowiec samobójca był informatorem CIA i  wywiadu Arabii Saudyjskiej. Mężczyzna miał bezpiecznie opuścił Jemen.

PAP, arb