Po katastrofalnych w skutkach dwóch trzęsieniach w maju, 3 czerwca w północnych Włoszech ponownie zatrzęsła się ziemia, tym razem - jak podały władze - z siłą 5,1 w skali Richtera. Nie ma informacji o ofiarach i poważniejszych zniszczeniach.
Epicentrum wstrząsów znajdowało się ponownie w regionie Emilia-Romania, w pobliżu miast Concordia i San Possidonio. Według włoskich ekspertów, to trzęsienie było "prawdopodobnie częścią fali wstrząsów wtórnych".
Dwa silne trzęsienia ziemi 20. i 29. maja w regionie Emilia-Romania spowodowały w sumie śmierć 24 osób i znaczne zniszczenia.
ja, PAP