W pożarze, który wybuchł w więzieniu w południowo-wschodniej części Turcji, zginęło 13 więźniów - poinformowały w niedzielę władze. Do pożaru miało dojść w trakcie sprzeczki osadzonych w zakładzie karnym w prowincji Sanliufra.
Premier Turcji Recep Tayyip Erdogan powiedział, że pożar wybuchł w 18-osobowej celi w więzieniu w zamieszkanym w większości przez Kurdów mieście Sanliurfa.
Wyroki w tym więzieniu odsiaduje prawie 1000 osób. Media podawały, że pożar wybuchł podczas buntu w więzieniu, lecz władze zdementowały te doniesienia.
Strażacy ugasili ogień po prawie trzech godzinach. Policja musiała użyć gazu pieprzowego do rozproszenia tłumu pod więzieniem, który usiłował dostać się do zakładu, aby dowiedzieć się o los swoich bliskich.
Premier Erdogan powiedział, że nakaże wszcząć śledztwo nie tylko w sprawie pożaru, ale i przeludnienia w więzieniu.
Reuters pisze, że wśród odbywających karę w tym więzieniu jest Ibrahim Ayhan, członek parlamentu z prokurdyjskiej partii Pokój i Demokracja, lecz przebywa on w osobnej celi i odniósł on żadnych obrażeń.mp, pap