Prezydent Egiptu Mohamed Mursi odwiedzi Iran, dokąd uda się na szczyt ruchu państw niezaangażowanych 30 sierpnia - poinformowała egipska agencja MENA. Gdyby do podróży Mursiego do Iranu doszło byłaby to pierwsza wizyta szefa państwa egipskiego w Teheranie od rewolucji islamskiej w 1979 roku.
Cytując źródła w kancelarii prezydenckiej, agencja MENA podała, że Mursi "będzie uczestniczył w szczycie" w drodze powrotnej z Chin. Tymczasem agencja Reuters pisze, że doniesienia w innych egipskich mediach sugerowały, że Mursi może wysłać do Teheranu nowo mianowanego wiceprezydenta Mahmuda Mekkiego.
Wizyta Mursiego może oznaczać odwilż w relacjach między Egiptem a Iranem po latach wrogości, zwłaszcza od czasu zawarcia przez Egipt w roku 1979 traktatu pokojowego z Izraelem i od rewolucji islamskiej. Od czasu, gdy poprzednik Mursiego Hosni Mubarak został obalony w ubiegłym roku w następstwie ludowej rewolty, Egipt i Iran sygnalizowały, jak pisze Reuters, zainteresowanie odnowieniem kontaktów po ponad 30 latach.
Egipt obecnie przewodzi ruchowi państw niezaangażowanych. Na zbliżającym się szczycie w Teheranie ma przekazać przewodnictwo Iranowi.PAP, arb