Co najmniej 13 Afgańczyków zginęło, a dziesiątki innych odniosły rany w dwóch dokonanych niemal równocześnie zamachach bombowych w pobliżu wojskowej bazy NATO w prowincji Wardak w środkowym Afganistanie - poinformowały afgańskie władze.
Zabici to co najmniej dziewięciu cywilów i czterech policjantów. Według przedstawicieli kierowanych przez NATO Międzynarodowych Sił Wsparcia Bezpieczeństwa (ISAF), nie ucierpiał nikt z personelu bazy, która znajduje się w okręgu Sajedabad.
Jak podały afgańskie władze, najpierw poruszający się pieszo terrorysta zdetonował przytroczony do własnego ciała materiał wybuchowy przed lokalną delegaturą urzędu gubernatora. Utorował w ten sposób drogę ciężarówce, która wybuchła wkrótce potem. Jej eksplozja całkowicie zniszczyła pobliskie niewielkie targowisko.
Statystyki ONZ mówią, że w pierwszej połowie 2012 roku w konflikcie w Afganistanie zginęło 1145 cywilów, a 1954 odniosło obrażenia.
ja, PAP