Aktorka nie wiedziała, że gra w antyislamskim filmie. "Mówili, że to film przygodowy"

Aktorka nie wiedziała, że gra w antyislamskim filmie. "Mówili, że to film przygodowy"

Dodano:   /  Zmieniono: 
Przez świat arabski przelewa się fala protestów przeciwko antyislamskiemu filmowi (fot. EPA/HASSAN BAHSOUN/PAP) 
Aktorka Cindy Lee Garcia wystąpiła na drogę sądową przeciwko jednemu z twórców antyislamskiego filmu, który wywołał falę gwałtownych protestów w krajach muzułmańskich, zarzucając mu oszustwo. W pozwie wzniesionym do sądu w Los Angeles Garcia oskarżyła jednego z twórców filmu, zidentyfikowanego jako Nakoula Basseley Nakoula (używającego również nazwiska Sam Bacile), że oszukał ją przekonując, iż występuje w filmie przygodowym, którego akcja dzieje się na pustyni.
Garcia zarzuciła w pozwie, że twórcy filmu pogwałcili jej prywatność, użyli jej wizerunku bez pozwolenia i narazili na stres emocjonalny oraz niebezpieczeństwo utraty życia. "Podczas zdjęć nie padło słowo >Mahomet<. Nie było żadnych wzmianek o religii, nie było też żadnych treści erotycznych, o których wiedziałaby powódka" - głosi pozew.

Aktorka pozwała również, wysuwając takie same zarzuty, koncern Google i należący do niego serwis interentowy YouTube, w którym umieszczono film. Garcia domaga się usunięcia tego filmu, obrażającego proroka Mahometa, z internetu.

To pierwszy pozew cywilny związany z tym 13-minutowym filmem, który umieszczono na YouTube pod tytułem "Niewinność muzułmanów". Film, w którym Mahomet przedstawiony jest jako niezbyt rozgarnięty kobieciarz, spowodował gwałtowne protesty antyamerykańskie i akty przemocy w całym świecie islamu. W Libii w wyniku ataku na amerykański konsulat zginął ambasador USA i trzech innych Amerykanów a placówki dyplomatyczne USA i innych krajów zachodnich były atakowane przez rozwścieczone tłumy w Azji, Afryce i na Bliskim Wschodzie.

PAP, arb