Prezydent Kolumbii Juan Manuel Santos poinformował, że cierpi na raka prostaty. Zapewnił jednak, że choroba jest we wczesnym stadium rozwoju i jego życie nie jest zagrożone.
61-letni Santos oświadczył, że guz nie jest złośliwy a on sam ma 97 procent szans na wyzdrowienie. - Jestem spokojny, bo rak został w porę wykryty - podkreślił prezydent. Poinformował także, że już 3 października przejdzie operację usunięcia niewielkiego guza. Santos zapewnił jednocześnie, że mimo choroby nadal będzie sprawował swój urząd.
PAP, arb