W Oslo 18 października powinny rozpocząć się rozmowy mające na celu zakończyć 50-letni okres walk pomiędzy rządem kolumbijskim a Rewolucyjnymi Siłami Zbrojnymi Kolumbii (FARC).
W wywiadzie dla CNN we wrześniu tego roku prezydent Kolumbii – Juan Manuel Santos powiedział, że wiele obiecuje sobie po październikowej rundzie rozmów. Jak zaznaczył obie strony gotowe są zgodzić się na „krótkoterminową i pragmatyczną” agendę dla negocjacji. Dodał że stara się o pokój od 2010 roku kiedy to został zabity wojskowy przywódca FARC. Przesłankami przemawiającymi za osiągnięciem porozumienia są: prężnie rozwijająca się kolumbijska gospodarka oraz sukcesy militarne armii przeciwko rebeliantom. Po ustaleniu agendy i zawiązaniu negocjacji w Oslo, rozmowy pokojowe przeniosą się do Hawany na Kubę.
Dotychczas negocjacje były prowadzone sporadycznie i nieefektywnie na przestrzeni lat 1989 – 2002 kiedy to zostały ostatecznie zerwane. Mówiąc o aktualnych rozmowach prezydent Santos zaznaczył, że jest świadomy faktu, iż „nie można poprosić FARC o poddanie się i złożenie broni”, należy zapewnić udział członków organizacji w życiu publicznym i znaleźć rozwiązanie satysfakcjonujące obie strony.
CNN, ml
Dotychczas negocjacje były prowadzone sporadycznie i nieefektywnie na przestrzeni lat 1989 – 2002 kiedy to zostały ostatecznie zerwane. Mówiąc o aktualnych rozmowach prezydent Santos zaznaczył, że jest świadomy faktu, iż „nie można poprosić FARC o poddanie się i złożenie broni”, należy zapewnić udział członków organizacji w życiu publicznym i znaleźć rozwiązanie satysfakcjonujące obie strony.
CNN, ml