W 2004 r. Polska była największą ostoją bocianów białych na świecie, mieliśmy wtedy ok. 52 tys. par lęgowych tych ptaków. Niestety, ich liczba gwałtownie spada - alarmuje "Dziennik Polski".
Zdaniem naukowców, od 2004 roku ubyło nam 30 proc. par lęgowych. Gazeta pisze, że jednym z czynników dziesiątkujących są pseudomyśliwi w Egipcie, Libanie i Syrii, którzy polują na migrujące na zimowiska bociany. Te informacje oburzyły ornitologów z Polski i organizacje przyrodnicze. Przyrodnicy zaapelowali o interwencję w tej sprawie do ambasadora Libanu w Polsce.
Prof. Piotr Profus z Instytutu Ochrony Przyrody PAN zaznacza jednak, że nie jest to jedyny powód. Bociany mają coraz trudniejsze warunki do życia także w Europie. Naukowiec podkreślił, że łąki i pastwiska, gdzie ptaki szukały pożywienia - owadów, myszy, jaszczurek i żab - znikają, a w ich miejsce pojawiają się wielkie uprawy kukurydzy i rzepaku, gdzie pokarmu dla bocianów brak.
eb, Dziennik Polski
Prof. Piotr Profus z Instytutu Ochrony Przyrody PAN zaznacza jednak, że nie jest to jedyny powód. Bociany mają coraz trudniejsze warunki do życia także w Europie. Naukowiec podkreślił, że łąki i pastwiska, gdzie ptaki szukały pożywienia - owadów, myszy, jaszczurek i żab - znikają, a w ich miejsce pojawiają się wielkie uprawy kukurydzy i rzepaku, gdzie pokarmu dla bocianów brak.
eb, Dziennik Polski