W internacie przynależnym do benedyktyńskiego klasztoru Ettal w Bawarii miało dochodzić do przypadków bicia oraz seksualnego wykorzystywaniu uczniów - doniósł dziennik "Süddeutsche Zeitung".
Do nadużyć miało dochodzić w latach 80. ubiegłego wieku. Informacje pochodzą z raportu instytutu IPP. Wynika z niego, że kary cielesne stosowane wobec uczniów były częścią "narzędziem edukacyjnym stosowanym celowo". Ponadto w internacie duchowni wprowadzili "system opresji, którego celem było złamanie woli studentów i zmuszenie ich do dostosowania się do ustalonych zasad". Nadużycia seksualne miały być częścią tego systemu.
Raport powstawał od 2010 roku, kiedy to wyszło na jaw, że w przynależnym do klasztoru internacie miało w przeszłości dochodzić do licznych pobić uczniów oraz ich seksualnego wykorzystywania. W raporcie stwierdzono, że mnisi "boleśnie karali tych uczniów, którzy osiągali słabe wyniki w nauce". Autorzy raportu dodali, że "sprawcy albo stracili kontrolę nad swoimi emocjami, albo działali z pobudek sadystycznych".
Przez niemal 30 lat ówczesna rada edukacyjna szkoły próbowała ukryć informacje o tych zdarzeniach.
focus.de, ml
Raport powstawał od 2010 roku, kiedy to wyszło na jaw, że w przynależnym do klasztoru internacie miało w przeszłości dochodzić do licznych pobić uczniów oraz ich seksualnego wykorzystywania. W raporcie stwierdzono, że mnisi "boleśnie karali tych uczniów, którzy osiągali słabe wyniki w nauce". Autorzy raportu dodali, że "sprawcy albo stracili kontrolę nad swoimi emocjami, albo działali z pobudek sadystycznych".
Przez niemal 30 lat ówczesna rada edukacyjna szkoły próbowała ukryć informacje o tych zdarzeniach.
focus.de, ml