Prezydent Barack Obama podczas wizyty w Izraelu miał zapewnić tamtejsze władze, że Stany Zjednoczone przeprowadzą interwencję zbrojną w Iranie, jeśli kraj ten przekroczy "czerwoną linię" dotyczącą realizowanego programu atomowego - podaje Onet.
Informacje o usztywnieniu stanowiska Waszyngtonu wobec Teheranu przekazują media amerykańskie i izraelskie.
Wcześniej władze USA wzywały Iran do rezygnacji z programu atomowego. Władze w Teheranie próbowano do tego zmusić stosując liczne sankcje gospodarcze.
Prezydent Izraela Szymon Peres w wywiadzie dla Fox News mówił, że Amerykanie zdecydują się na przeprowadzenie interwencji zbrojnej w Iranie, by zapobiec zdobyciu przez ten kraj broni atomowej. - Z doświadczenia wiem, że amerykańscy prezydenci nie składają takich oświadczeń w sposób przypadkowy; oni przywiązują szczególną wagę do doboru odpowiednich słów, bo tutaj chodzi o wiarygodność Stanów Zjednoczonych - dodał.
ja, Onet
Wcześniej władze USA wzywały Iran do rezygnacji z programu atomowego. Władze w Teheranie próbowano do tego zmusić stosując liczne sankcje gospodarcze.
Prezydent Izraela Szymon Peres w wywiadzie dla Fox News mówił, że Amerykanie zdecydują się na przeprowadzenie interwencji zbrojnej w Iranie, by zapobiec zdobyciu przez ten kraj broni atomowej. - Z doświadczenia wiem, że amerykańscy prezydenci nie składają takich oświadczeń w sposób przypadkowy; oni przywiązują szczególną wagę do doboru odpowiednich słów, bo tutaj chodzi o wiarygodność Stanów Zjednoczonych - dodał.
ja, Onet