Fala kulminacyjna na Łabie powoli zbliża się do granicy z Niemcami. Zagraża jeszcze jednak czeskim miastom Uściu, Deczinie i Hrzensku. Hydrolodzy ostrzegają, że rzeka osiągnie poziom 11 i pół metra. Fala kulminacyjna do Uścia nad Łabą dotrze wieczorem.
Wszystkie służby postawiono w stan gotowości. W akcji zabezpieczenia wałów uczestniczyło ponad 10 tysięcy strażaków, policjantów nawet więźniów. Z Uścia ewakuowano około czterech tysięcy osób.
W czeskiej Pradze sytuacja powoli się stabilizuje. Nadal jednak nie działają odcinki metra w śródmieściu. Nadal utrudniony jest ruch samochodowy.
Fala kulminacyjna płynie na północ, zbliża się do niemieckiej granicy. Najgroźniej jest w dolnym odcinku Wełtawy oraz na Łabie.
Na terenach trzech landów południowych i wschodnich Niemiec nadal trwa walka z powodzią. Wiele lokalnych rzek wylewa.
Bawarię, Saksonię i Turyngię odwiedziła we wtorek kanclerz Angela Merkel. Zapewniła, że ludzie nie zostaną bez pomocy a biurokracja zostanie ograniczona. Władze przeznaczyły na ten cel 100 milionów euro.
jc, idnes.cz, radio.cz, tvn24.pl, Polskie Radio