W tym roku nie udało się przyznać nagrody - w wysokości 5 mln dolarów - dla afrykańskiego przywódcy, który po rządach korzystnych dla państwa zdecyduje się na pokojowe przekazanie władzy w kraju. Nagroda została ufundowana przez Mo Ibrahima, którego majątek wycenia się na 1,1 miliarda dolarów. W ciągu ostatnich pięciu lat przyznano ją... tylko raz.
Afrykański przywódca, uhonorowany nagrodą, może liczyć nie tylko na jednorazową wypłatę 5 mln dolarów, ale również na wypłacanie mu do końca życia rocznej pensji w wysokości 200 tysięcy dolarów. Dotychczas nagrodę - przyznawaną od 2007 roku - otrzymało trzech afrykańskich liderów - Joaquim Chissano z Mozambiku, Festus Mogae z Botswany i Pedro Pires z Republiki Zielonego Przylądka.
arb, "Gazeta Wyborcza"
arb, "Gazeta Wyborcza"