Premier Ukrainy, Mykoła Azarow zaatakował Brukselę, twierdząc że jeśli nie dojdzie do podpisania umowy stowarzyszeniowej jego kraju z Unią Europejską wina będzie leżała po stronie polityków europejskich.
Azarow podkreślił, że jeśli na drodze podpisania stanie sprawa uwolnienia Julii Tymoszenko będzie to wina polityków europejskich. Uzasadniając podkreślił, że nie można kłaść na jednej szali losu kraju, a na drugiej losu byłej premier.
Polityk zaznaczył także, że Aleksander Kwaśniewski i Pat Cox, przyjeżdżając na Ukrainę wykazywali podejście, zgodnie z którym władze Ukrainy są winne, a Julia Tymoszenko ich niewinną ofiarą. Po przedstawieniu im dokumentów, mieli zrozumieć że znajdowali się w błędzie. Azarow zapytał również jak można domagać się uniewinnienia niewinnego człowieka.
korrespondent.ua, ml
Polityk zaznaczył także, że Aleksander Kwaśniewski i Pat Cox, przyjeżdżając na Ukrainę wykazywali podejście, zgodnie z którym władze Ukrainy są winne, a Julia Tymoszenko ich niewinną ofiarą. Po przedstawieniu im dokumentów, mieli zrozumieć że znajdowali się w błędzie. Azarow zapytał również jak można domagać się uniewinnienia niewinnego człowieka.
korrespondent.ua, ml