Ponad 11 tysięcy dzieci zginęło od momentu wybuchu wojny domowej w Syrii w marcu 2011 roku. Kilkaset z nich padło ofiarą snajperów, niemal tysiąc zostało straconych w publicznych egzekucjach - wynika z raportu londyńskiej Oxford Resarch Group, który cytuje BBC.
Z raportu wynika, że większość z 11420 dzieci (w raporcie mianem dzieci określane są osoby, które mają mniej niż 18 lat - red.) zginęła w trakcie bombardowań. Niemal 400 niepełnoletnich zginęło od kul snajperów. W raporcie można też przeczytać o ponad 100 ofiarach tortur - według autorów opracowania w Syrii torturuje się nawet... niemowlęta. Większość niepełnoletnich ofiar wojny w Syrii stanowią chłopcy.
Przy opracowywaniu raportu uwzględniono jedynie te ofiary konfliktu w Syrii, które zostały zidentyfikowane z imienia i nazwiska. Oznacza to, że prawdziwa liczba nieletnich ofiar konfliktu może być większa.
arb, BBC
Przy opracowywaniu raportu uwzględniono jedynie te ofiary konfliktu w Syrii, które zostały zidentyfikowane z imienia i nazwiska. Oznacza to, że prawdziwa liczba nieletnich ofiar konfliktu może być większa.
arb, BBC