Nagrodę dla samolotu z "najlepszą historią bezpieczeństwa" lotnictwo wojskowe USA przyznaje co roku. W tym roku uhonorowany został dron zwiadowczy RQ-4 Global Hawk, wykonujący relatywnie niewiele lotów – podaje TVN24.
Nagroda jest rodzajem dopingu dla pilotów, ale również obsługi naziemnej, której wkład w bezpieczeństwo lotów bywa nie do przecenienia. Tym większą rolę odgrywa w przypadku maszyn bezzałogowych.
Uhonorowana została 69. Grupa Zwiadowcza USAF, która zajmuje się obsługą wyłącznie dronów typu RQ-4 GH, wykonując zadania zwiadowcze na całym świecie. Szczegółowe dane dotyczące statystyk lotów objęte są tajemnicą, wobec czego nie wiadomo dokładnie, ile bezpiecznych lotów wykonały.
Nagrodzone bezzałogowce to największe tego typu maszyny na świecie, o rozpiętości skrzydeł zbliżonej do najpopularniejszej cywilnej maszyny Boeing-737. Ich zasoby pozwalają na pokonanie 14 tysięcy kilometrów w ciągu doby na wysokości 20 kilometrów. Aparat posiada także pasywne oraz aktywne systemy zakłócające promieniowanie elektromagnetyczne, wyrzutnię flar termicznych oraz holowany pozorny cel. To w połączeniu z dużym pułapem operacyjnym, powoduje, że aparat ten jest niezwykle trudny do wykrycia i zestrzelenia. Na jego pokład można załadować nawet do 1500 kg sprzętu specjalistycznego. Standardowym wyposażeniem są czujniki elektrooptyczne, na podczerwień oraz radiolokator.
Maszyna jest sterowana za pomocą satelitów przez trzech operatorów. Dzięki złożonemu wyposażeniu zwiadowczemu, jest zdolna obserwować wielki obszar.
DK, TVN24, Defense-update.com
Uhonorowana została 69. Grupa Zwiadowcza USAF, która zajmuje się obsługą wyłącznie dronów typu RQ-4 GH, wykonując zadania zwiadowcze na całym świecie. Szczegółowe dane dotyczące statystyk lotów objęte są tajemnicą, wobec czego nie wiadomo dokładnie, ile bezpiecznych lotów wykonały.
Nagrodzone bezzałogowce to największe tego typu maszyny na świecie, o rozpiętości skrzydeł zbliżonej do najpopularniejszej cywilnej maszyny Boeing-737. Ich zasoby pozwalają na pokonanie 14 tysięcy kilometrów w ciągu doby na wysokości 20 kilometrów. Aparat posiada także pasywne oraz aktywne systemy zakłócające promieniowanie elektromagnetyczne, wyrzutnię flar termicznych oraz holowany pozorny cel. To w połączeniu z dużym pułapem operacyjnym, powoduje, że aparat ten jest niezwykle trudny do wykrycia i zestrzelenia. Na jego pokład można załadować nawet do 1500 kg sprzętu specjalistycznego. Standardowym wyposażeniem są czujniki elektrooptyczne, na podczerwień oraz radiolokator.
Maszyna jest sterowana za pomocą satelitów przez trzech operatorów. Dzięki złożonemu wyposażeniu zwiadowczemu, jest zdolna obserwować wielki obszar.
DK, TVN24, Defense-update.com