Chiny oficjalnie potępiły Japonię za zwrócenie się do Organizacji Narodów Zjednoczonych, by uznać listy pilotów kamikadze z okresu II wojny światowej za światowe dziedzictwo kulturalne - donosi Russia Today.
Prośbę do UNESCO [Organizacja Narodów Zjednoczonych do Spraw Oświaty, Nauki i Kultury - red.] skierowały w zeszłym tygodniu władze leżącego na południu Japonii miasta Minami Kyushu. Japończycy chcą, by listy pożegnalne pilotów samobójców uznane były za dokumenty podkreślający wagę pokoju na świecie podobnie jak np. dzienniki Anny Frank, czy Magna Carta Libertatum.
Prośbę potępił rzecznik ministerstwa spraw zagranicznych Chin Hua Chunying, który powiedział, że "pomysł jest bardzo jasny, chodzi o próbę upiększenia japońskiej militarystycznej historii inwazji".
Russia Today, ml
Prośbę potępił rzecznik ministerstwa spraw zagranicznych Chin Hua Chunying, który powiedział, że "pomysł jest bardzo jasny, chodzi o próbę upiększenia japońskiej militarystycznej historii inwazji".
Russia Today, ml