Demokratyczny gubernator Jay Inslee ogłosił moratorium na wykonywanie śmierci. Oznacza to tym samym, że Waszyngton stanie się 18 stanem, w którym nie wykonuje się już kary śmierci. Mimo tego, USA od lat są w czołówce państw stosujących tę karę.
Inslee ma nadzieję, że jego decyzja przyłączy Waszyngton do "zataczającej coraz szersze kręgi krajowej debaty o karze śmierci".
W roboczej wersji oświadczenia gubernatora, do którego dotarła agencja Associated Press, zauważa on, że najwyższy wymiar kary jest orzekany i wykonywany niekonsekwentnie i w sposób dyskryminujący.
Mimo tego, USA zamyka niechlubną pierwszą piątkę krajów, w których wykonuje się najwięcej wyroków. Po Chinach, Iranie, Iraku i Arabii Saudyjskiej są Stany z wynikiem 43 egzekucji w samym 2012 roku (15 z nich wykonano w Teksasie).
W latach 1976-2012 sądy 1320 razy wymierzały najwyższy wymiar kary.
10 kwietnia obchodzony jest jako Europejski i Światowy Dzień Walki z Karą Śmierci.
DK, TVN24