Pomimo presji na ceny miedzi, jeden z największych producentów tego surowca na świecie KGHM optymistycznie patrzy w przyszłość.
- Wierzymy, że Chiny będą konsumować bardzo dużo miedzi - powiedział wiceprezes holdingu ds. finansowych Jarosław Romanowski. Dodał, że należy mieć jednak na uwadze wpływ konfliktu rosyjsko-ukraińskiego na ceny surowca. - Choć w zakresie miedzi Rosja jest samowystarczalna, to obawiamy się, że przez nałożone na nią sankcje spadnie wzrost gospodarczy państw zachodnich, a więc także zapotrzebowanie na ten surowiec - tłumaczy Romanowski.
TVN24 Biznes i Świat/x-news
TVN24 Biznes i Świat/x-news
