Leo Messi to jeden z najlepszych i najbardziej znanych piłkarzy świata. Ale czy jesteście pewni, że wiecie o nim wszystko?
Oto kilka faktów, o których mogli nie słyszeć nawet jego najwierniejsi fani.
Lionel to tak naprawdę drugie imię Messiego. Na pierwsze rodzice dali mu Luis. Argentyńczyk nazywa się więc dokładnie Luis Lionel Andres Messi Cuccitini.
Messi na Camp Nou mógł się czuć jak w rodzinie, nie tylko z powodu przyjaznej atmosfery. Okazuje się bowiem, że jego dalekim krewnym jest Bojan Krkić, który grał w Barcelonie w latach 2007-2011. Pradziadkowie obu piłkarzy byli rodzonymi braćmi.
Leo ma na koncie ponad sto spotkań w barwach Argentyny, jednak w 2004 roku, w wieku 13 lat dostał powołanie do młodzieżowej kadry narodowej.. Hiszpanii. Napastnik Barcelony posiada dwa obywatelstwa, ale pozostał wierny krajowi, w którym przyszedł na świat.
Messi mógł też grać dla reprezentacji Włoch. To właśnie z tego kraju pochodzi jego rodzina od strony ojca, która pod koniec XIX wieku wyemigrowała do Ameryki Południowej.
Leo zadebiutował w kadrze Argentyny w 2005 roku i zanotował jeden z najgorszych i za razem najsłabszych meczów w swoim życiu. Messi wszedł na boisko w 65. minucie gry i opuścił je już po... 44 sekundach. Sędzia pokazał mu czerwoną kartkę za uderzenie łokciem rywala.
/Foto Olimpik/x-news
Lionel to tak naprawdę drugie imię Messiego. Na pierwsze rodzice dali mu Luis. Argentyńczyk nazywa się więc dokładnie Luis Lionel Andres Messi Cuccitini.
Messi na Camp Nou mógł się czuć jak w rodzinie, nie tylko z powodu przyjaznej atmosfery. Okazuje się bowiem, że jego dalekim krewnym jest Bojan Krkić, który grał w Barcelonie w latach 2007-2011. Pradziadkowie obu piłkarzy byli rodzonymi braćmi.
Leo ma na koncie ponad sto spotkań w barwach Argentyny, jednak w 2004 roku, w wieku 13 lat dostał powołanie do młodzieżowej kadry narodowej.. Hiszpanii. Napastnik Barcelony posiada dwa obywatelstwa, ale pozostał wierny krajowi, w którym przyszedł na świat.
Messi mógł też grać dla reprezentacji Włoch. To właśnie z tego kraju pochodzi jego rodzina od strony ojca, która pod koniec XIX wieku wyemigrowała do Ameryki Południowej.
Leo zadebiutował w kadrze Argentyny w 2005 roku i zanotował jeden z najgorszych i za razem najsłabszych meczów w swoim życiu. Messi wszedł na boisko w 65. minucie gry i opuścił je już po... 44 sekundach. Sędzia pokazał mu czerwoną kartkę za uderzenie łokciem rywala.
/Foto Olimpik/x-news
