Obok wezwania do pojednania Chorwatów i Serbów, katolików i prawosławnych główne przesłanie papieskiej wizyty w Chorwacji brzmi: "Rodzina drogą kościoła".
W wygłoszonej homilii papież apelował o otoczenie rodziny szczególną troską, jako "jednego z najcenniejszych dóbr ludzkości".
"Jesteście wielką wartością dla społeczeństwa i kościoła, ponieważ małżeństwo i rodzina stanowią jedno z najcenniejszych dóbr ludzkości" - powiedział papież, pozdrawiając przybyłe na msze rodziny.
Podkreślił, że "w Chorwacji rodzina wymaga dzisiaj szczególnej troski i konkretnych posunięć, które by jej sprzyjały i chroniły jej zakładanie, rozwój i trwałość. Mam tu na myśli m.in. poważny problem mieszkaniowy i problem zatrudnienia. Nie wolno zapominać, że pomoc okazywana rodzinie przyczynia się także do rozwiązywania innych problemów, takich jak opieka nad ludźmi chorymi i w podeszłym wieku. Hamuje ona szerzenie się przestępczości i jest lekiem przeciwko ucieczce w narkomanię" - mówił Ojciec Święty.
Zwrócił uwagę, że "dzisiejsze społeczeństwo jest w dramatyczny sposób podzielone i rozczłonkowane. Właśnie dlatego panuje w nim tak rozpaczliwe niezadowolenie. Chrześcijanin nie poddaje się jednak znużeniu, ani nie popada w bezwład". "Bądźcie ludźmi nadziei! Bądźcie narodem, który się modli!" - zaapelował papież.
Na zakończenie uroczystej mszy papież odmówił modlitwę Regina Coeli. Skierował też "szczególne pozdrowienia do młodzieży chorwackiej":
"Drodzy przyjaciele. Powinniście zawsze wiedzieć o jednym: papież patrzy na was z ufnością i nadzieją i prosi was raz jeszcze, abyście byli strażnikami poranka i ludźmi Błogosławieństwa, jak nazwałem was podczas ostatniego Światowego Dnia Młodzieży".
"W życiu rodzinnym i zawodowym, do którego teraz się przygotowujecie, musicie wziąć na siebie wielką odpowiedzialność za dobro społeczeństwa i Kościoła. Proszę was, abyście pamiętali, że wartość jednostki ludzkiej zależy bardziej od tego, czym jest, niż od tego, co posiada; że powierzchowne cele nigdy nie zaspokoją pragnienia szczęścia".
Następnie papież pozdrowił wiernych w kilu językach m.in. po włosku, słoweńsku i albańsku. Do rodaków zwrócił się po polsku: "serdecznie pozdrawiam moich rodaków: Matka Boża niech was prowadzi do swego Syna, abyście mogli czerpać obficie ze skarbca jego serca. Niech Bóg was błogosławi".
Papież w swej homilii skierował także słowa powitania do biskupów chorwackich oraz obecnych na mszy prezydenta Stipe Mesicia i premiera Ivicy Raczana.
Abp Rijeki Ivan Devcić na początku mszy, dziękując papieżowi za trzecią w ciągu dziewięciu lat wizytę w Chorwacji wyraził mu wdzięczność za osobiste orędownictwo, które towarzyszy Chorwacji w drodze do Unii Europejskiej.
Chorwacja w przeszłości notowała długie okresy autentycznego współżycia z europejskimi sąsiadami, Włochami i Węgrami. "Cieszymy się więc z powodu powstania wspólnoty narodów europejskich, w której zostaną uwypuklone ich indywidualne cechy, ale również to, co je łączy. Znajdujemy się też w bezpośrednim sąsiedztwie rozszerzonej ostatnio Unii Europejskiej, w której naród chorwacki widzi swą przyszłość. Wyrażając Jego Świątobliwości wdzięczność za usilne starania, aby nowa Europa nie zapomniała o swoich głębokich chrześcijańskich korzeniach, jednocześnie prosimy Jego Świątobliwość, aby pomógł nam na naszej drodze do tej nowej europejskiej wspólnoty" - mówił abp Devcić.
em, pap