Gazociąg Urengoj-Pomary-Użhorod, którym gaz transportowany jest z Rosji m.in. na Słowację, eksplodował na odcinku w środkowo-wschodniej części kraju.
Eksplozja miała miejsce wczoraj ok. 14:20 czasu lokalnego. Świadkowie twierdzą, że wybuchowi towarzyszył słup ognia o wysokości ok. 200 metrów. Z kolei Arsen Awakow, minister spraw wewnętrznych Ukrainy, oświadczył, że główną wersją w prowadzonym w tej sprawie śledztwie jest atak terrorystyczny. Szef MSW dodał, że wybuch to próba podjęta przez Rosję, która ma zdyskredytować Ukrainę jako partnera w handlu gazem.
Dokładna przyczyna eksplozji nie jest jednak jeszcze znana. Według służby ds. sytuacji nadzwyczajnych w obwodzie połtawskim, eksplozja to efekt rozszczelnienie gazociągu.
Tygodnik Zamojski
Dokładna przyczyna eksplozji nie jest jednak jeszcze znana. Według służby ds. sytuacji nadzwyczajnych w obwodzie połtawskim, eksplozja to efekt rozszczelnienie gazociągu.
Tygodnik Zamojski