"Biały konwój" rosyjskich ciężarówek zmierzających na wschód Ukrainy z pomocą humanitarną dojechał w okolice Kamieńsk-Szachtińska - położonej w Rosji miejscowości dokładnie naprzeciwko Ługańska po stronie ukraińskiej. Jeden z dziennikarzy BBC, który jedzie w pobliżu konwoju zrobił zdjęcie, na którym widać, że - jak komentuje na Twitterze - do "białych" kamazów dołączyły "zielone" (wojskowe) ciężarówki marki Ural, zaś dziennikarka "Financial Times" zauważyła dwa śmigłowce wojskowe, krążące nad kolumną.
Ok. godz. 10 czasu polskiego konwój znalazł się w okolicy Millerowa. Z tego miasta do przejścia granicznego Izwarino, które kontrolują rebelianci, a przez które biegnie najkrótsza droga do Ługańska, jest ok. 130 km. Do samego Ługańska - ok. 180 km. To oznacza z kolei, że ciężarówki będą przemieszczać się wzdłuż przejść granicznych z Ukrainą, które kontrolują separatyści.
"Po drodze minęliśmy cztery wozy wojskowe" - napisała Courtney Weaver z "FT".
TVN24, Twitter
"Po drodze minęliśmy cztery wozy wojskowe" - napisała Courtney Weaver z "FT".
TVN24, Twitter