Byli prezydenci USA Bill Clinton oraz George W. Bush spotkali się w Waszyngtonie podczas uroczystości uruchomienia prezydenckiego programu stypendialnego przeznaczonego dla lokalnych liderów.
W trakcie spotkania Clinton zdradził, że gdy jego następca na prezydenckim fotelu sprawował drugą kadencję, dwa razy do roku wymieniali się poglądami na temat wydarzeń na świecie. Rozmowy miał inicjować prezydent Bush.
- Nasze rozmowy trwały, w zależności od tego, ile miał czasu - bo przecież jego grafik był dużo bardziej napięty niż mój - od 30 do 45 minut - powiedział Clinton. - Pytał mnie o zdanie, często nie zgadzając się z moimi opiniami. Czułem się z tym jednak bardzo dobrze. Wydawało mi się to jak najbardziej naturalne - dodał.
CNN Newsource/x-news
- Nasze rozmowy trwały, w zależności od tego, ile miał czasu - bo przecież jego grafik był dużo bardziej napięty niż mój - od 30 do 45 minut - powiedział Clinton. - Pytał mnie o zdanie, często nie zgadzając się z moimi opiniami. Czułem się z tym jednak bardzo dobrze. Wydawało mi się to jak najbardziej naturalne - dodał.
CNN Newsource/x-news
