Wrócą zamachy terrorystyczne

Wrócą zamachy terrorystyczne

Dodano:   /  Zmieniono: 
Palestyńskie Brygady Męczenników Al-Aksy oznajmiły, że zrywają rozejm z Izraelem z powodu aresztowania członków Brygad przez palestyńskie siły bezpieczeństwa.
Palestyńska policja zatrzymała w głównej kwaterze Arafata w Ramallah grupę około 20 Palestyńczyków, poszukiwanych przez Izrael za terroryzm.

Palestyńska policja zatrzymała w sobotę rano w głównej kwaterze Jasera Arafata w Ramallah grupę około dwudziestu Palestyńczyków, poszukiwanych przez Izrael za  terroryzm.

Jak podaje agencja France Presse, palestyńscy policjanci weszli do Mukaty - rozległego kompleksu w Ramallah na Zachodnim Brzegu Jordanu, gdzie znajduje się siedziba Arafata - i dokonali aresztowania ukrywających się tu ludzi. Zatrzymani zostali umieszczeni w jednym z pokojów w kwaterze Arafata, skąd mieli zostać następnie przewiezieni do więzienia w Jerychu.

O operacji wcześniej poinformowano zarówno Izrael jak i Stany Zjednoczone. Akcja została przeprowadzona na osobisty rozkaz Jasera Arafata, poddanego - jak pisze agencja France Presse -  silnym presjom amerykańskim w tej sprawie. Także Izrael uzależnił decyzję o likwidacji ograniczeń w poruszaniu się Arafata od  usunięcia bojowników Brygad z Ramallah. Arafat od ponad roku pozostaje izolowany w swej kwaterze.

Okazało się jednak, że bojownicy -  głównie ze związanej z arafatowską al-Fatah organizacji Brygad Męczenników al-Aksy - odmówili wyjścia z jednego z pomieszczeń w  kwaterze głównej Arafata i udania się do Jerycha. Zapowiedzieli ogłoszenie strajku głodowego. Szef Brygad w Ramallah, Kamel Ghanam powiedział, że co najmniej siedemnastu zatrzymanych odmówiło wykonania rozkazu Arafata i zgody na  przewiezienie do Jerycha. Arafat sam spotkał się z  zatrzymanymi, obiecując im, że po wycofaniu Izraelczyków będą mogli swobodnie wrócić do Ramallah - argument ten nie przekonał jednak aresztowanych, którzy z kolei ostrzegli Arafata, iż  "otaczają go sami złodzieje i kolaboranci, udzielający mu złych rad".

Izrael w ostatnich tygodniach coraz ostrzej oskarżał władze Autonomii, iż nie czynią nic, by doprowadzić do powstrzymania fali przemocy. Zapewnienie bezpieczeństwa wewnętrznego na ziemiach Autonomii stanowi jeden z warunków realizacji popieranego przez Waszyngton izraelsko-palestyńskiego planu pokojowego, potocznie znanego pod nazwą "mapy drogowej". Plan przewiduje powstanie niezawisłego państwa palestyńskiego w 2005 roku.

rp, pap