Jak informuje Polskie Radio, z dna Morza Jawajskiego wyciągnięto ogon samolotu linii Air Asia, który blisko dwa tygodnie temu zniknął z radarów w drodze do Singapuru. Nadal nie odnaleziono 114 ciał ze 162 pasażerów i członków załogi.
Operację wyciągnięcia na powierzchnię ogona samolotu przeprowadzono dzięki specjalnym pojemnikom z powietrzem. Części maszyny spoczywają na dnie morza na głębokości od 28 do 32 metrów. Służby liczyły na odnalezienie czarnych skrzynek w wydobytym fragmencie samolotu, jednak do tej pory nie udało się do nich dotrzeć - indonezyjskie władze poinformowały wczoraj, że rejestratory nadają sygnał ok. 300 metrów od miejsca, gdzie znaleziono ogon.
Jednocześnie trwają poszukiwania głównej części samolotu, gdzie, według ratowników, nadal mogą znajdować się ciała ofiar katastrofy.
Polskie Radio
Jednocześnie trwają poszukiwania głównej części samolotu, gdzie, według ratowników, nadal mogą znajdować się ciała ofiar katastrofy.
Polskie Radio