Ukraiński żołnierz o pseudonimie "Wajper” w rozmowie z reporterem „Wiadomości” TVP Arletą Bojke na antnie TVP Info ocenił, że w rejonie Mariupola nie ma separatystów. - Cała obsługa systemów rakietowych i czołgów to są rosyjscy żołnierze – powiedział.
Żołnierz w chwili rozmowy stacjonował w miejscowości Szyrokino w okolicy Mariupola, w pobliże linii frontu. W jego przekonaniu przeciwnicy Ukrainy próbują okrążyć Mariupol.
Według "Wajpera”, od trzech dni trwa ostrzał Szyrokina. Atakuje artyleria i czołgi. Jego zdaniem, po zdobyciu miejscowości Debalcewe nieprzyjaciel „próbuje swoich sił pod Mariupolem”. Nie wykluczył, że celem może być okrążenie miasta. – Separatystów już nie ma. Cała obsługa systemów rakietowych i czołgów to są rosyjscy żołnierze. Separatysta nie będzie kierował stacją radiolokacyjną czy czołgiem T-72 B3 – mówił i wyjaśnił, że szkolenie żołnierza do obsługi czołgu T-72 B3 trwa 6 miesięcy.
TVP.info
Według "Wajpera”, od trzech dni trwa ostrzał Szyrokina. Atakuje artyleria i czołgi. Jego zdaniem, po zdobyciu miejscowości Debalcewe nieprzyjaciel „próbuje swoich sił pod Mariupolem”. Nie wykluczył, że celem może być okrążenie miasta. – Separatystów już nie ma. Cała obsługa systemów rakietowych i czołgów to są rosyjscy żołnierze. Separatysta nie będzie kierował stacją radiolokacyjną czy czołgiem T-72 B3 – mówił i wyjaśnił, że szkolenie żołnierza do obsługi czołgu T-72 B3 trwa 6 miesięcy.
TVP.info