Dowódca watykańskiej żandarmerii gen. Domenico Giani odpowiedzialny m.in. za bezpieczeństwo papieża Franciszka w rozmowie z włoskim miesięcznikiem "Polizia moderna” przyznał, że "istnieje zagrożenie” ze strony Państwa Islamskiego wobec głowy Kościoła.
Giani zaznaczył, że to iż zagrożenie faktycznie istnieje nie znaczy, że planowany jest atak. – W tej chwili mogę powiedzieć, że nie mamy informacji o planach ataku na Watykan bądź Ojca Świętego – powiedział dowódca żandarmerii, zaznaczając że poziom uwagi jest stale wysoki i "odpowiedni w stosunku do okoliczności”. – Zagrożenie ze strony Państwa Islamskiego nie jest jedynym. Istnieje także ryzyko działań pojedynczych osób, które są bardziej niebezpieczne, bo nieprzewidywalne. Myślę o fanatykach, osobach zaburzonych psychiczne, mitomanach, lub po prostu jednostkach, które mogą zdecydować się na działania w Watykanie, by media się nimi zainteresowały – podkreślił.
Giani dodał, że mimo zagrożenia papież nie zamierza porzucić swojego dotychczasowej stylu sprawowania pontyfikatu, czyli prób bezpośredniego dotarcia do jak największej liczby ludzi.
Szef watykańskiej żandarmerii dodał, że dzięki współpracy z Interpolem, z którym współpracują także państwa muzułmańskie, może stwierdzić, iż "papież jest szanowany przez wyznawców islamu i uznawany za największy autorytet moralny na świecie”.
Polizia Moderna
Giani dodał, że mimo zagrożenia papież nie zamierza porzucić swojego dotychczasowej stylu sprawowania pontyfikatu, czyli prób bezpośredniego dotarcia do jak największej liczby ludzi.
Szef watykańskiej żandarmerii dodał, że dzięki współpracy z Interpolem, z którym współpracują także państwa muzułmańskie, może stwierdzić, iż "papież jest szanowany przez wyznawców islamu i uznawany za największy autorytet moralny na świecie”.
Polizia Moderna