Wirus MERS zbiera śmiertelne żniwo. Korea przerywa milczenie

Wirus MERS zbiera śmiertelne żniwo. Korea przerywa milczenie

Dodano:   /  Zmieniono: 
Nowy wirus pochodzi z tej samej rodziny co SARS (fot. sxc.hu) Źródło:FreeImages.com
Korea Południowa poinformowała o kolejnych 23 przypadkach zakażenia wirusem MERS. Oznacza to, iż zakażonych w tym kraju jest już 87 osób.
MERS (Bliskowschodni Syndrom Oddechowy) jest chorobą powodującą ciężką niewydolność oddechową, a także mogącą upośledzać pracę nerek. Wirus atakuje układ oddechowy, a jego objawami są m.in. wysoka gorączka i kaszel. Choroba może doprowadzić także do zapalenia płuc. Światowa Organizacja Zdrowia (WHO) podała, iż 38 proc. zakażonych wirusem MERS umiera. Nie istnieje szczepionka zwalczająca tego wirusa.

Jak podaje Reuters rząd w Seulu był dotąd krytykowany za sposób, w jaki reaguje na wybuch epidemii. Odmawia bowiem m.in. informacji o tym, w jakim szpitalu leczeni są chorzy. W niedzielę rząd jednak ugiął się pod presją opinii publicznej i w trakcie konferencji prasowej podano więcej informacji na ten temat.

Podano, iż kwarantannę odbywa ponad 2,3 tys. osób. Wicepremier Czhwe Kiung Hwan zapewnił, iż władze są w stanie kontrolować rozprzestrzenianie się wirusa, ponieważ "wszystkie przypadki na terenie kraju to zarażenia na terenie placówek zdrowia, a więc nie rozprzestrzeniają się one po kraju".

Reuters