Prywatny detektyw z Niemiec, Josef Resch, który na zlecenie "anonimowego klienta" prowadzi własne śledztwo ws. katastrofy lotu MH17 linii Malaysia Airlines nad Ukrainą, znalazł informatora mającego mieć znaczący wpływ na dalsze śledztwo. Według Rescha jego zeznania je zakończą - podaje TVN 24.
Informator Rescha ma wiedzieć, kto "zestrzelił" samolot. Klient detektywa miał ustalić najwyższą jednorazową nagrodę za dostarczenie dowodów na to, kto zabił 298 osób lecących lotem MH17. W zeszłym roku ustalona ona została na 30 mln dolarów, teraz wynosi 47 milionów dolarów.
Resch mówi, że jest pewien dowodów informatora i wypłaci mu prawdopodobnie całą sumę.
Katastrofa MH17 i holenderskie śledztwo
Malezyjski boeing linii Malaysia Airlines lecący z Amsterdamu do Kuala Lumpur został zestrzelony nad wschodnią Ukrainą 17 lipca 2014 r., najprawdopodobniej przez prorosyjskich separatystów. Zginęło 298 osób.
Holandia, z której pochodziło 196 ofiar na 289 zidentyfikowanych pasażerów feralnego lotu, prowadzi międzynarodowe śledztwo w sprawie katastrofy. To właśnie do Holandii przetransportowano wrak samolotu.
Międzynarodowi eksperci stwierdzili, że we wraku samolotu odnaleziono fragmenty pocisku BUK. Teraz fragmenty rakiety są badane w niezależnym instytucie. Wśród nich znajdują się fragmenty głowicy rakiety. Na szczątkach rakiety odnaleziono też wytłoczone napisy w cyrylicy.
TVN 24, Independent, The Telegraph, The Malaysian Insider, Die Zeit, rt.com
Resch mówi, że jest pewien dowodów informatora i wypłaci mu prawdopodobnie całą sumę.
Katastrofa MH17 i holenderskie śledztwo
Malezyjski boeing linii Malaysia Airlines lecący z Amsterdamu do Kuala Lumpur został zestrzelony nad wschodnią Ukrainą 17 lipca 2014 r., najprawdopodobniej przez prorosyjskich separatystów. Zginęło 298 osób.
Holandia, z której pochodziło 196 ofiar na 289 zidentyfikowanych pasażerów feralnego lotu, prowadzi międzynarodowe śledztwo w sprawie katastrofy. To właśnie do Holandii przetransportowano wrak samolotu.
Międzynarodowi eksperci stwierdzili, że we wraku samolotu odnaleziono fragmenty pocisku BUK. Teraz fragmenty rakiety są badane w niezależnym instytucie. Wśród nich znajdują się fragmenty głowicy rakiety. Na szczątkach rakiety odnaleziono też wytłoczone napisy w cyrylicy.
TVN 24, Independent, The Telegraph, The Malaysian Insider, Die Zeit, rt.com