Obecnie w Erytrei obowiązuje bezterminowa służba wojskowa. Mimo apeli o skrócenie jej do 18 miesięcy, do tej pory nie podjęto w tej sprawie żadnych decyzji. Powszechny pobór wojskowy obejmuje nie tylko młodych chłopców, ale również osoby starsze i kobiety. Często wiążę się również z przymusem pracy.
W związku z tym, że wielu Erytrejczyków chce przed nią uciec, obecnie tworzą oni trzecią co do wielkości grupę uchodźców próbujących się dostać do Europy. Coraz częściej zdarza się, że państwa członkowskie UE odrzucają prośby o azyl składane przez mieszkańców tego kraju.
- Erytrea gwałtownie traci młodych ludzi. Wiele dzieci zmuszonych jest do podejmowania niebezpiecznej i niepewnej podróży do pozornie bezpiecznych miejsc. Często nie uprzedzając rodziców, decydują się na samotną podróż, uciekają od przymusowej pracy albo za niskie płace, braku możliwości edukacji, co tyko odzwierciedla wagę naruszeń praw człowieka, z którymi musiałby się zmierzyć, gdyby zostały w domu.
Raport został sporządzony przez organizację Amnesty International na podstawie 72 rozmów przeprowadzonych z uciekinierami z Erytrei, którzy opuścili kraj od 2014 roku.
Amnesty International