Abu Bakr Al-Baghdadi prowadzi wojnę z Zachodem w imieniu samozwańczego kalifatu w części Syrii i Iraku. Uważany jest za lidera tzw. Państwa Islamskiego. Al-Baghdadi odpowiedzialny jest za zamachy w Paryżu, San Bernardino w USA czy w Tunezji. W 2011 roku został uznany przez Stany Zjednoczone za terrorystę. Wyznaczono także nagrodę w wysokości 10 mln dolarów za informację, które pozwolą go pojmać.
Kandydatura samozwańczego kalifa ISIS wywołała burzę w zachodniej prasie. "Lider Państwa Islamskiego zmienił bieg historii”, „nie wyrządził nic, oprócz zła” , „ma na sumieniu życie niezliczonych niewinnych istot” - pisze "The Telegraph".
Kto będzie tegorocznym "Człowiekiem Roku"? Tego dowiemy się w środę. Oprócz lidera IS na liście znajdują się: kanclerz Niemiec Angela Merkel, prezydent Rosji Władimir Putin, prezydent Iranu Hassan Rowhani, Donald Trump, grupa aktywistów Black Lives Matter, transseksualna kobieta Caitlyn Jenner oraz prezes przedsiębiorstwa transportowego Uber Travis Kalanick.
Tytuł "Człowieka Roku"
"Time" to amerykański tygodnik, założony w 1923 roku. Najbardziej znany jest z przyznawania tytułu "Człowieka Roku". Otrzymuje go osoba, która w minionym roku miała największy wpływ na wydarzenia w Ameryce i na świecie w pozytywnym lub negatywnym znaczeniu. Wśród laureatów m.in. Jana Pawła II, Bono czy Lecha Wałęsy, znaleźli się też Adolf Hitler i Józef Stalin. Nie można zatem odbierać tytułu jako wyróżnienia.
CNN, The Telegraph