– Wydarzenia nocy sylwestrowej są oburzające, straszne i wstrętne. Musimy podjąć odpowiednie kroki i stawić czoło nowym wyzwaniom wynikającym z tej sytuacji – tak Angela Merkel skomentowała masowe napaści o podłożu seksualnym i rabunki do których doszło w Kolonii i kilku innych miastach w noc sylwestrową.
Merkel podkreśliła, że Niemcy oczekują od uchodźców, że ci wykażą wole integracji. Zagroziła, że osoby starające się o azyl , które złamią prawo, mogą stracić prawo pobytu, "bez różnicy czy mają wyroki w zawieszeniu czy orzeczone więzienie".
Dlaczego niemieckie media tak długo milczały i nie podawały żadnych informacjo o tym, co wydarzyło się w niemieckich miastach? Dlaczego milczała także policja? Na to pytanie Angela Merkel odpowiedziała: "Sprawa jest delikatna. Przez to jak informacje o tych zdarzeniach były przekazywane powstało wrażenie, że coś ma być ukrywane przed opinia publiczną". Zaznaczyła, że trzeba „wszystko wyjaśnić i mówić szczerze”.
TVP Info