Franciszek nakazał zewnętrzny nadzór na kontami, które powstają na czas czas kanonizacji i beatyfikacji. Kontrolowany będzie także sposób wydawania datków wiernych – donosi „La Repubblica”
Decyzje głowy Kościoła katolickiego w sprawie monitorowania wydatków związanych z wynoszeniem na ołtarze to efekt publikacji włoskich dziennikarzy, którzy wykazali, że koszt jednej beatyfikacji to około pół miliona euro i znaczna części pieniędzy pochodzi z datków wiernych. Autorzy zaznaczyli, że przepływ pieniędzy nie był w żaden sposób kontrolowany. Wiadomo jednak, że znaczna część tych wydawana jest na badanie życiorysów kandydatów na ołtarze.
Nowe regulacje wprowadzone decyzją papieża, każdy proces beatyfikacyjny lub kanonizacyjny będzie miał osobę odpowiedzialną za rozliczanie wpływów i wydatków związanych z wynoszeniem na ołtarze, w tym przygotowywanie rocznego budżetu, który zatwierdzać będzie Kongregacja ds. Kanonizacyjnych. Ta sama kongregacja będzie decydowała, co zrobić ze środkami finansowymi po zakończeniu beatyfikacji lub kanonizacji, jeśli takowe pozostaną niewykorzystane.
Co ciekawe, jedną z opcji będzie przesuwanie środków na procesy badania życiorysów kandydatów na ołtarze, dla których sponsorzy nie byli na tyle hojni, by w pełni pokryć wydatki.
La Repubblica