Nadia Sawczenko skazana na 22 lata łagru

Nadia Sawczenko skazana na 22 lata łagru

Dodano:   /  Zmieniono: 
Nadia Sawczenko (fot. UTR NEWS/CC BY 3.0/Wikipedia) 
Sąd w rosyjskim Doniecku uznał ukraińską pilotkę winną współudziału w zabójstwie dwóch rosyjskich dziennikarzy. Stwierdził ponadto, że jej "poprawa bez izolacji od społeczeństwa nie jest możliwa" i skazał ją na 22 lata łagru.

21 marca w uzasadnieniu przekazano, że Sawczenko kierowała się „nienawiścią polityczną”. Sąd orzekł, iż organizatorem zabójstwa rosyjskich dziennikarzy był Serhij Melnyczuk, dowódca ukraińskiego batalionu Ajdar. Miał on dostarczyć ukraińskiej pilotce wyposażenie. Sawczenko została skazana również za nielegalne przekroczenie granicy. Prokurator żądał dla niej kary 23 lat w obozie pracy.

Protest i głodówka

Ukraińska lotniczka wojskowa od kilku miesięcy prowadziła głodówkę. W ostatnich dniach odmawiała również przyjmowania płynów. Informowano, że jej stan jest krytyczny. Niedawno grupa ekspertów z Ukrainy chciała sprawdzić, jaki jest jej rzeczywisty stan zdrowia. Adwokat Nikołaj Połozow przekazał jednak, że ukraińscy lekarze nie otrzymali zgody rosyjskich władz na widzenie z oskarżoną i musieli wyjechać z Rosji. 

Szef rosyjskiego MSZ Siergiej Ławrow przekonywał niedawno, że specjaliści z Ukrainy zostaną dopuszczeni do Sawczenko dopiero wtedy, kiedy zostanie ogłoszony wyrok. Z kolei rzeczniczka resortu Marija Sacharowa poinformowała, że Moskwa nie prowadzi żadnych rozmów na temat uwolnienia kobiety. 

Środkowy palec

Cały proces 34-letniej Sawczenko zachodni politycy i media określiły mianem "farsy". Sawczenko została złapana przez rosyjskich żołnierzy dwa lata temu podczas walk z pro-rosyjskimi rebeliantami na wschodzie Ukrainy. Rosyjski sąd oskarżył ją o kierowanie atakiem moździerzowym, w którym śmierć ponieśli dziennikarze. Kobieta nie zgadza się z oskarżeniami. Na znak protestu w stronę składu sędziowskiego skierowała rękę z wyciągniętym środkowym palcem.

Presja na Moskwę

Presja na stronę Rosyjską nieustannie wzrastała. Wypuszczenia Sawczenki domagają się między innymi szef europejskiej polityki zagranicznej Federica Mogherini oraz amerykański przedstawiciel przy ONZ Samanta Power. List wzywający do uniewinnienia Ukrainki podpisała także laureatka Literackiego Nobla Swiatłana Aleksijewicz z Białorusi.

Reuters