Wolność słowa po rosyjsku

Wolność słowa po rosyjsku

Dodano:   /  Zmieniono: 
Prokremlowska partia Jedna Rosja zabroniła swoim deputowanym do parlamentu rozmów z dziennikarzami bez zgody jej władz.
"Zgodę na rozmowy z prasą można otrzymać jedynie po konsultacjach albo z przywódcą frakcji Borysem Gryzłowem, albo z jednym z jego zastępców, Jurijem Wołkowem" - podała agencja Interfax, powołując się na źródła we frakcji parlamentarnej tego ugrupowania.

Oficjalnie Jedna Rosja odmówiła potwierdzenia tej informacji.

Według rozmówcy Interfaksu, decyzję taką podjęło w piątek kierownictwo frakcji, która ma 300 deputowanych w 450-osobowej Dumie. Kremlowskie ugrupowanie uzyskało w wyborach 7 grudnia ponad 37 proc. głosów, co, zgodnie z ordynacją promującą silne ugrupowania, dało jej większość zdolną do zmiany rosyjskiej konstytucji.

em, pap