Lord oczyszcza premiera (aktl.)

Lord oczyszcza premiera (aktl.)

Dodano:   /  Zmieniono: 
Nikt nie przyczynił się do samobójczej śmierci eksperta rozbrojeniowego Davida Kelly'ego - głosi raport brytyjskiego sędziego lorda Huttona, oczyszczając premiera Tony'ego Blaira.
Opublikowany w środę raport brytyjskiego sędziego lorda Huttona w sprawie okoliczności samobójstwa rządowego eksperta rozbrojeniowego Davida Kelly'ego uznał, że rząd Tony'ego Blaira nie przyczynił się do jego śmierci.

Raport ostro krytykuje BBC za nieuzasadnione informacje, że rząd Blaira wyolbrzymił zagrożenie, związane z iracką bronią masowego rażenia, by zyskać społeczne poparcie dla włączenia się w wojnę z Saddamem Husajnem. Według Huttona, postępowanie BBC w tej sprawie było "błędne", zaś sam Kelly podczas swego spotkania z reporterem BBC zachował się niewłaściwie.

Werdykt lorda Huttona oczyszcza premiera Tony'ego Blaira z czynionych mu przedtem w tej sprawie zarzutów. Premier był oskarżany o to, że starał się zdezawuować rzekome zeznania Kelly'ego o fałszowaniu oficjalnych raportów na temat irackiej broni masowego rażenia, a oświadczenie rządu dla prasy, doprowadziło do ujawnienia nazwiska Kelly'ego jako anonimowego informatora BBC.

W opinii Huttona, rząd postąpił "rozsądnie", informując 8 lipca w  komunikacie dla prasy, że funkcjonariusz państwowy (chodziło tu o  Kelly'ego) potajemnie spotkał się w maju z reporterem BBC Andrew Gilliganem.

"Ogłoszenie tego komunikatu nie było częścią niegodziwej, pokrętnej bądź dwulicowej strategii podstępnego ujawnienia tożsamości doktora Kelly'ego w celu wsparcia rządu w jego walce z  BBC" - podkreślił Hutton.

Zwłoki Kelly'ego z podciętymi żyłami znaleziono 18 lipca niedaleko jego wiejskiego domu w hrabstwie Oxford. Ekspert popełnił samobójstwo, niedługo po ujawnieniu, że to on był źródłem informacji, na których podstawie BBC zarzuciła rządowi Blaira, iż "podrasował" raport w sprawie irackiej broni masowego rażenia. W związku z tym musiał składać zeznania przed parlamentarną komisją śledczą jako domniemane źródło "przecieku" do BBC o manipulowaniu informacjami wywiadowczymi na temat Iraku. Według brytyjskich mediów Kelly nie wytrzymał presji i poczuł się zdradzony przez swych zwierzchników.

Kelly miał zastrzeżenia do niektórych sformułowań użytych przez dziennikarza BBC, który, powołując się na anonimowe "źródło w wywiadzie", przedstawiał w Radiu BBC jego opinie. BBC przyznała się już do uchybień profesjonalnych w relacjonowaniu sprawy, ale podtrzymała zarzut, że władze urządziły nagonkę polityczną zarówno na BBC, jak i na Kelly'ego, który miał inną niż rząd Blaira opinię na temat zagrożeń ze strony irackiej broni.

72-letni Brian Hutton jest jednym z członków Izby Lordów, współtworzących jako tzw. lordowie sądowi najwyższą instancję odwoławczą brytyjskiego sądownictwa. Sygnowany przez niego raport oznacza dla Tony'ego Blaira przełamanie najpoważniejszego kryzysu politycznego, z jakim zetknął się od momentu objęcia kierownictwa rządu.

Ten raport całkowicie oczyszcza mnie z zarzutów kłamstwa - powiedział w Izbie Gmin po odczytaniu raportu premier Tony Blair. Zarzuty, że kłamałem w  parlamencie czy też świadomie wprowadziłem w błąd Brytyjczyków poprzez fałszowanie danych w kwestii broni masowego rażenia w  Iraku, "same są prawdziwym kłamstwem".

Blair zaapelował do tych, którzy oskarżali go o kłamstwa, by wycofali swe oskarżenia. "Po prostu zwracam się do tych, którzy to robili, i tych, którzy to powtarzają od miesięcy, by wycofali się z tego: całkowicie, otwarcie i jasno" - powiedział.

Do słów premiera ma odnieść się przywódca opozycji Michael Howard. Szerszą debatę nad raportem wyznaczono w parlamencie na 4 lutego.

Czytaj też w najnowszym tygodniku "Wprost": Blair na minie

sg, pap